Dlaczego choinki cięte z marketu to kiepski pomysł?
Przed świętami w każdym markecie można znaleźć stoiska z choinkami ciętymi, gałązkami świerkowymi do stroików, a także drzewkami w donicy. Wyjaśniamy, dlaczego to nie jest najlepsze miejsce na zakupy.
Supermarkety i dyskonty od kilku lat robią, co mogą, by zmienić swój wizerunek. Działy warzywne zwą ,,ryneczkami”, a w reklamach podkreślają lokalność produktów. W rzeczywistości wciąż nic nie zastąpi chleba prosto z piekarni i warzyw od rolnika. Tak samo jest niestety z choinkami, które często rozczarowują, jeśli zostaną kupione w markecie.
Długa droga ciętej choinki do marketu
Gdy kupujesz bezpośrednio lub od małej firmy, to Twoja choinka przechodzi maksymalnie przez kilka par rąk. Jeśli chodzi o choinkę z marketu, to musisz brać pod uwagę jeszcze pośredników, chłodnie i magazyny. Wszystko to wpływa później na jej wygląd i świeżość. Choinki cięte z marketów można porównać do kwiatów z dyskontów. Owszem, można je kupić szybko i tanio. Każdy jednak wie, że na urodziny czy inną ważną okazję trzeba pójść do kwiaciarni i kupić coś bardziej okazałego, by zrobić wrażenie.
Czego możesz się spodziewać po choince z marketu?
Ostre światło i tłok w hali marketu oszałamiają i utrudniają podjęcie decyzji. Gdybyś zobaczył tę samą choinkę w świetle dziennym i miał czas do namysłu, na pewno byś jej nie wybrał! Choinki cięte z marketów mają rzadkie gałęzie, nieforemne kształty i gubią igliwie. Najczęściej kupujesz je zawinięte w siatkę. Wygląd możesz więc ocenić dopiero po dostarczeniu choinki do domu, a wtedy jest już za późno na zwrot. Marzysz o wielkiej, intensywnie pachnącej choince jak z filmów i bajek? Markety nie mają miejsca na okazałe drzewka ani czasu na ich prawidłową pielęgnację czy przechowywanie. Dostaniesz tam raczej małą choinkę, którą łatwo postawić w magazynie. Szukaj gdzie indziej.
Dlaczego choinki cięte z marketów są takie tanie?
Czy słyszałeś kiedyś powiedzenie: ,,Nie stać nas na rzeczy tanie’’? Doskonale sprawdza się w przypadku choinek ciętych. Możesz kupić tanią i od pierwszego dnia sprzątać spod niej igły lub dopłacić za ładne, zdrowe drzewko. Duże sieci handlowe oszczędzają na:
- cenie zakupu choinki z plantacji – często wymuszają mordercze warunki. Aby je spełnić, plantator na czymś musi oszczędzać – wybiera więc najmniejsze i mało efektowne drzewka;
- przechowywaniu – każde drzewko powinno stać w odpowiedniej temperaturze ze swobodnie rozpostartymi gałęziami. Najlepiej w donicy z wodą lub gliną. W magazynach marketów nie ma takich warunków, bo służą one do przechowywania setek różnych towarów;
- transporcie – choinkę ciętą z marketu musisz sam włożyć do samochodu, a często nawet i zapakować. Nie mówiąc o dostarczeniu do domu i wniesieniu po schodach…
Alternatywy dla choinek ciętych z marketu
Na szczęście nie musisz kupować swojej tegorocznej choinki w supermarkecie. Owszem, teoretycznie to wygodne, ale każdy wie, jak wydrenowany z energii czuje się po wielogodzinnym maratonie w galerii handlowej. Istnieje kilka alternatyw. Wybór zależy od tego, ile masz czasu i gdzie mieszkasz.
- Jeśli mieszkasz na wsi lub w miasteczku, po choinkę możesz sam wybrać się do nadleśnictwa. Szybko i lokalnie.
- Jeżeli masz trochę czasu i silne ramiona, choinkę możesz kupić na stoisku osiedlowym. Niestety, będziesz później musiał przynieść ją na własnych barkach do domu.
- Jeśli cenisz swój czas i lubisz szybkie rozwiązania, możesz zamówić choinki cięte prosto do domu! Ta możliwość jest dostępna m.in. dla mieszkańców Warszawy i okolic (Piaseczno, Pruszków, Legionowo, Wołomin, Otwock, Żyrardów, Mińsk Mazowiecki, Ząbki, Marki). Więcej o tego typu możliwościach, a także dostępnych wariantach choinek ciętych różnych gatunków, na stronie: https://hoho-choinka.pl/sklep/
A Ty, którą choinkę wybierzesz w tym roku?
0 Komentarzy